czwartek, 1 kwietnia 2010

Odkrywając tajemnicę....

Ci którzy mnie znają i ci, którzy od czasu do czasu wchodzą na tego bloga wiedzą, że w moim życiu zachodzą zmiany. Do tej pory niewiele pisałam i mówiłam o tym jakie to zmiany... Myślę że dzisiejszy mój strój wyjaśni to lepiej niż długaśny post :)

 Fot. Anika

Na zdjęciach: suknia ślubna (wiadomo), trampki - Street, skórzana kurtka - prezent, okulary Zara - prezent

11 komentarzy:

Patrycja Antonina pisze...

gratuluje ;)

Biurowa pisze...

Ja się wstrzymam z gratulacjami, jak minie 1 kwietnia :)

Monia pisze...

hehehehhe ;D wiesz, Kinia, w tym zestawie widać Twój stosunek do tej instytucji. Śliczne fotki, jak zawsze

Caelum pisze...

Świetny pomysł z trampkami do sukni ślubnej!

;)

czarna.masza pisze...

Trampki dobrane perfekcyjnie! ;)

Anonimowy pisze...

Gratulacje!! Ide oddać garniaka do pralni!

Anonimowy pisze...

jejku!!! To wielkie gratulacje!! mam nadzieje, ze niebawem dodasz zdjecia z samej ceremonii! :D

M. pisze...

Hmm....chyba jaki Biurowa - wstrzymam się z gratulacjami do jutra...

Anonimowy pisze...

najtrudniejsze w malzenstwie jest pierwsze... 10 lat. reszta to pikus Szczesna. wiem co mowie (o:

Mekinking pisze...

tramki i biała suknia, wyczuwam nowy trend... :)

Biurowa pisze...

Czy już można gratulować? :P

Obserwatorzy