piątek, 2 kwietnia 2010

SPROSTOWANIE!!!

SPROSTOWANIE!!!!
Ale jesteście podli! ;) Zamiast zasypać mnie tu gratulacjami i dobrymi radami jak zorganizować wesele i ślub, jak spełniać obowiązki małżeńskie, być dobrą żoną i panią domu, to powątpiewacie w moje zamążpójście! Jednak ci którzy utrzymali nerwy na wodzy i wstrzymywali się z życzeniami słusznie postąpili, bo tak naprawdę nigdzie się nie wybieram, a już napewno nie za mąż :))) Ale nie ukrywam, że mój primaaprilisowy post wywołał lekkie zamieszanie wśród znajomych wirtualnych i tych w realu. Tak, Olu, Twój sms o 23:00 mnie rozczulił :)))

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

No cóż się dziwić poprostu byłem w szoku :P
Piter

Obserwatorzy